cojak.net.pl

Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.[J 1, 18]

Bóg a Człowiek

Prawdziwa natura Boga jest tajemnicą dla jego stworzeń. Efekty prób zrozumienia natury Boga wyłącznie siłami ludzkimi zawsze będą ograniczone a prawdziwe tylko w tym zakresie, w jakim Bóg zechciał to objawić człowiekowi. Dla człowieka sprawa zbawienia wiecznego jest sprawą najważniejszą. Dlatego powinien on poznać i zrozumieć zasady Boskiego planu jego zbawienia. Kapitalnym objaśnieniem tego planu jest sugestywna i poruszająca duchowo i intelektualnie przypowieść o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-16):

Christian Wilhelm Ernst Dietrich (1712-1774), "Przypowieść o robotnikach w winnicy", ok. 1752, Galeria obrazów Stanisława Augusta 
    w Łazienkach Królewskich w Warszawie

«Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy.
Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam. Oni poszli.
Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił.
Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie? Odpowiedzieli mu: Bo nas nikt nie najął. Rzekł im: Idźcie i wy do winnicy!

A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych! Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.

Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty.
Na to odrzekł jednemu z nich: Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry? Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi».

Przekaz Jezusa

W tej przypowieści Jezus daje nam poznać zasady Bożej ekonomii i Boskiego planu zabawienia wiecznego, którego celem jest, aby dusze nasze dostały się do chwały wiekuistej.

Pierwsza nauka: Bóg, którego uosabia gospodarz wzywa nas nieustannie do swojej winnicy, do pracy nad sobą, abyśmy dostąpili zbawienia wiecznego.

Nauka druga: Zachowanie robotników pracujących dłużej niż inni w winnicy w przypowieści uzmysławia nam, jak trudno człowiekowi realizować plan Boga bez jego pomocy. Myślenie tylko w kategoriach świata doczesnego utrudnia pełne ufności zbliżenie do Boga.

Robotnicy, którzy pracowali najdłużej oczekiwali od gospodarza, że każdy pracujący otrzyma wynagrodzenie proporcjonalne do swojego wysiłku/trudu - w tym przypadku mierzonego czasem pracy. Nie brali pod uwagę tego, że umówili się z gospodarzem o konkretne wynagrodzenie. Robotnikom najętym do pracy później gospodarz obiecał zaś wynagrodzenie sprawiedliwe. Pierwsi zaufali sprawiedliwości gospodarza, natomiast ci drudzy zaufali dobroci gospodarza.

Gospodarz spełnił oczekiwania jednych i drugich - był sprawiedliwy i miłosierny, jednak wynagrodzeni sprawiedliwie - zgodnie z umową - mimo tego szemrali przeciw gospodarzowi, że dla wszystkich był jednakowo dobry.

Nauka trzecia: Bóg pragnie zbawienia wszystkich ludzi i taka ma być nasza postawa - mamy stać się prawdziwymi uczniami Jezusa Chrystusa i mieć to samo pragnienie, co On, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni. Oznacza to, że powinnismy dbać nie tylko o zbawienie wieczne własnej duszy, ale też pomagać innym do zbawienia.

Nauka czwarta: Musimy codziennie pamiętać, że Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny dla wszystkich jednakowo, a Jego łaska jest do zbawienia koniecznie potrzebna. Łaska Boża jest darem - nie zależy od naszych zasług. Dla Boga nie ma znaczenia, kiedy się do niego przychodzi. Każdy ma szansę na zbawienie, niezależnie od tego, kiedy odnajdzie drogę do Boga. I to powinno być źródłem naszej nadziei i radości.


Wyślij komentarz:koperta