cojak.net.pl

Módl się i pracuj Ora et labora — dewiza św. Benedykta z Nursji, który w 529 r. założył zakon benedyktynów, najstarszy katolicki zakon mniszy.

Napis ORA ET LABORA nad głównym wejściem do pałacu w Gościeszynie (Jacek Halicki/CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/3.0)

Życie – przeprawa na drugi brzeg

Woda stanowi granicę oddzielającą świat na jednym brzegu od świata na drugim brzegu. Przeprawa przez nią zawsze niesie ze sobą trud i ryzyko. Ich wielkość zależy od umiejętności kierującego łodzią oraz jej wyposażenia.

Pouczająca wydaje się być następująca, krótka historia.

Na brzegu dużego jeziora mieszkał człowiek, który swoją łodzią wiosłową przewoził ludzi na przeciwległy brzeg jeziora. Łódź była wyposażona w dwa, osadzone w dulkach wiosła z szerokimi piórami.

Łódź wiosłowa

Na piórze jednego wiosła widniał napis MODLITWA, a na drugiego PRACA. Pasażerowie łódki dziwili się temu, ale nie pytali przewoźnika dlaczego na wiosłach umieścił takie napisy - być może dlatego, że uważali go za dziwaka. Ale któregoś dnia na łódkę wsiadł człowiek, który przez chwilę przyglądał się wiosłującemu przewoźnikowi. Zauważył napisy na wiosłach i powiedział: Jestem niewierzący. Zgadzam się, że trzeba pracować, aby żyć i pana zajęcie jest pracą. O ile można uznać, że napis PRACA ma jakiś sens, o tyle bez sensu jest napis MODLITWA.

Na te słowa przewoźnik przestał wiosłować, odłożył na bok wiosło z napisem MODLITWA i zaczął pracować tylko jednym wiosłem. Łódka, która do tej pory płynęła prosto, teraz zaczęła kręcić się wokół własnej osi, zataczając okrąg. Przewoźnik przełożył to wiosło do dulki na drugiej burcie łódki i łódka znowu kręciła się w kółko, tym razem w drugą stronę. Pasażer, który na działania przewoźnika patrzył najpierw z zaciekawaniem, teraz zaczął okazywać zniecierpliwienie. Wtedy przewoźnik założył na powrót wiosło z napisem MODLITWA. Łódź przestała kręcić się i wkrótce dobiła do docelowej przystani.

Ewangelia św. Mateusza zawiera przejmujący obraz przeprawy Jezusa z uczniami na wschodni brzeg Jeziora Genezaret (Mt 8, 23-27):

Gdy wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie. Nagle zerwała się gwałtowna burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: «Panie, ratuj, giniemy!» A On im rzekł: «Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?» Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza. A ludzie pytali zdumieni: «Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?».

Uzupełnieniem powyższego materiału oraz doskonałą okazją do kontemplacji jest tekst → BURZA NA JEZIORZE → Ikona pliku PDF.

Burza na jeziorze

Jeśli chcesz równocześnie słuchać muzyki Fryderyka Chopina, ...


Wyślij komentarz:koperta